Aktualności

Naukowiec z Fundacji Ethereum skazany na 7 lat więzienia przez rząd Stanów Zjednoczonych

USA i Korea Północna to dwa kraje, które nie darzą się zbyt wielką sympatią. Stąd też nic dziwnego, że nie było taryfy ulgowej dla Amerykanina, który pomagał krajowi rządzonemu przez Kima we wprowadzaniu kryptowalut i unikaniu sankcji.

Wszystko zaczęło się trzy lata temu

W 2018 roku Griffith wprowadził plan świadczenia usług dla osób fizycznych w Korei Północnej poprzez rozwój i finansowanie infrastruktury kryptowalut. Działania te miały na celu ominięcie sankcji USA. Amerykanin w stu procentach zdawał sobie z tego sprawę, lecz nawet to nie powstrzymało go od działań na niekorzyść swojego państwa.

Rok później Griffith pojechał do Korei Północnej na konferencje poświęconej kryptowalutom i blockchainowi. Nie zrobił tego jednak w stu procentach legalnie, gdyż Departament Stanu USA odmówił mu pozwolenia na podróż.

Kara mogła być znacznie większa

Gdy Departament Sprawiedliwości dowiedział się o całej sytuacji, mężczyznę postawiono przed sądem. Groziło mu nawet 20 lat więzienia, lecz poszedł on z funkcjonariuszami na ugodę, dzięki czemu skrócił on swój wyrok do siedmiu lat.

Griffith „przekazał instrukcje dotyczące tego, w jaki sposób Korea Północna może wykorzystywać technologię blockchain i kryptowaluty do prania pieniędzy i unikania sankcji” oraz „w jaki sposób technologia blockchain, taka jak ‘inteligentne kontrakty’, może być wykorzystana z korzyścią dla Korei, m.in. podczas negocjacji ze Stanami Zjednoczonymi dotyczących broni atomowej”.

Co jeszcze warto wiedzieć o całej sprawie?

Griffith jest inteligentnym człowiekiem, który poza ogromną wiedzą o kryptowalutach dysponuje też logicznym myśleniem. W swój przestępczy proceder chciał wkręcić jeszcze innych obywateli USA, by podróżowali za niego do Korei Północnej. Finalnie jednak nikt nie został jego współpracownikiem. Co teraz pocznie Korea? Najpewniej chwile im zajmie znalezienie drugiej takiej osoby jak Griffith. Przez ten czas muszą jednak pogodzić się z kolejnym triumfem Stanów Zjednoczonych, który z pewnością im się nie uśmiecha.

Leave a Reply

Your email address will not be published. Required fields are marked *