
Kryptowaluty przenikają coraz mocniej do wszystkich gałęzi życia codziennego, a ich popularność rośnie z dnia na dzień. Czemu zatem przy ich pomocy nie wysłać rakiety na Księżyc? Brzmi zabawnie? Na pewno nie dla kanadyjskiego przedsiębiorstwa Geometric Energy Corporation! Początkowo stworzony dla żartu DOGE Coin nabiera rozpędu.
DOGE przełamuje kolejne bariery
Dogecoin jeszcze kilka miesięcy temu było kompletnie nic nieznaczącą kryptowalutą, w której sukces nie wierzyli chyba sami twórcy. Odnosi się ona do popularnego mema z psem rasy Shiba-inu, który swego czasu cieszył się ogromną popularnością. Sytuację o sto osiemdziesiąt stopni zmienił Elon Musk, który swoimi wpisami na Twitterze wywindował kurs DOGE do nieosiągalnych nigdy wcześniej rozmiarów. Teraz okazuje się, że kryptowaluta może być pierwszą, która uda się w kosmos.
Jeszcze nie tak dawno Tesla, a więc jedna z firm Elona Muska przestała przyjmować Bitcoiny jako jedną z opcji zapłaty za nowe samochody. Wszystko przez zbyt duży pobór paliw kopalnianych związanych z jej wydobyciem. Ta informacja poruszyła całym rynkiem kryptowalut, a sam Bitcoin odnotował największe straty od wielu miesięcy. Jednocześnie zyskały „zielone” kryptowaluty, takie jak, chociażby Polkadot. To jednak nie koniec. Elon na swoim Twitterze zrobił ankietę, w której spytał swoich obserwujących, czy chcą, aby Tesla akceptowała Dogecoina jako jedną z form płatności. Wynik był dość jednoznaczny, gdyż 78% osób zaznaczyło odpowiedź „tak”.
To właśnie między innymi z tego powodu Elon postanowił nawiązać bliższą współpracę z twórcami DOGE. Jeszcze nie tak dawno postanowił pomóc im z poprawą wydajności i niezawodności transakcji. Nie robił on tego jednak za darmo, czy z czystej dobroci serca. We wszystkim miał on swój konkretny plan, który teraz nie jest już żadną tajemnicą dla osób potrafiących połączyć wszystkie kropki.
Falcon 9 opłacony kryptowalutą
Geometric Energy Corporation za pomocą rakiety Falcon 9 firmy SpaceX zamierza umieścić na orbicie Księżyca komercyjną satelitę. 40-kilogramowe urządzenie będzie używane do mapowania powierzchni ciała niebieskiego za pomocą kamer oraz różnorodnych czujników. Cały zabieg zostanie opłacony kryptowalutą DOGE, która stała się oficjalną walutą płatności we wszystkich księżycowych projektach organizowanych przez SpaceX oraz Geometric Energy Corporation. Poinformował o tym sam CEO kanadyjskiego przedsiębiorstwa – Samuel Reid. W oficjalnym oświadczeniu możemy przeczytać, że DOGE udowodniło swoją szybkość, niezawodność oraz zabezpieczenia. Tradycyjne banki natomiast nie są tak wyrafinowane, by można było z ich pomocą w pełni sfinansować księżycową misję.
Cała misja ma się odbyć w przyszłym roku, lecz już stała się jedną z najbardziej wyczekiwanych. Wszyscy zadają sobie pytanie, czy to dobry krok ze strony SpaceX oraz z zaciekawieniem spoglądają na inne agencje kosmiczne, czekając na ich ruchy. Jeśli wszakże wszystko przebiegnie bez większych problemów, to możemy spodziewać się kolejnych śmiałych i wielkich misji, które będą finansowane kryptowalutami, a nie tradycyjnymi pieniędzmi.
„Ta misja zademonstruje zastosowanie kryptowaluty poza orbitą Ziemi i położy podwaliny pod handel międzyplanetarny” – powiedział wiceprezes SpaceX ds. Sprzedaży komercyjnej Tom Ochinero – „Cieszymy się, że możemy wystrzelić DOGE-1 na Księżyc!” – dodał.
Co misja oznacza dla całej branży?
Misja jest kolejnym wielkim krokiem dla świata kryptowalut. Pokazuje ona, że nawet największe projekty mogą być opłacane przy pomocy kryptowalut. Są one wszakże świetnie stworzone do takich zadań. Kryptowaluty mogą pochwalić się znacznie bezpieczniejszymi transakcjami od normalnych przelewów bankowych. Ma na to wpływ szereg istotnych czynników, między innymi decentralizacja, odporność na ataki, czy wysoka prędkość transakcji.
Postępowanie Elona może poniekąd wywołać nacisk na inne agencje kosmiczne, które również będą chciałby posiadać swoją kryptowalutę do tego typu transakcji. Warto przypomnieć, że SpaceX jest obecnie liderem we wprowadzaniu nowych rozwiązań na rynku i pomysły od tej firmy czerpie nawet samo NASA.